ONa naszym profilu znajdziesz m.in. konferencje i wystąpienia premiera Mateusza Morawieckiego. Bądź na bieżąco - subskrybuj nasz kanał: http://www.youtube.co
Zarejestruj się elektronicznie na szczepienie przeciw COVID-19. Aby się zarejestrować, potrzebujesz profilu zaufanego. Możesz: skorzystać z uproszczonej procedury przeznaczonej tylko dla osób, które skończyły 70 lat. W ten sposób założysz tymczasowy profil zaufany. Będzie ważny przez 3 miesiące. Zrobisz to tutaj.
3) Jak zarejestrować nazwę domeny w usłudze Hostinger (bezpłatnie) Hostinger to kolejny dobrze znany rejestrator domen i rozwiązanie hostingowe. Oferują bezpłatną nazwę domeny przy zakupie dowolnego z ich planów hostingowych, które zaczynają się już od 2,69 USD miesięcznie z kuponem "81% zniżki na Hostinger".
Możesz jeździc na pojemnosci 49 ale są takie motory jak 50/125 np.podaje przykład koles ma 125 yamahe tzr zarejstrował ją na 50 i może jeździc na karte motorowerową tak jak skuter ja tak mam. Mam yamahe yzf 125 która jeździ 170/180 bo wymieniłem cyla i tłoki tez zrobilem tunning wizualny i jeżdze na karte motorowerową a to 125 bo
Aby zarejestrować się (założyć konto) na Cookidoo®, musisz posiadać aktywny adres e-mail. 1. Aby rozpocząć proces rejestracji należy wejść na stronę www.cookidoo.pl (na przeglądarce internetowej) 2. Kliknij przycisk 'Wypróbuj bezpłatnie’. 3. Wypełnij formularz w ten sposób że: w odpowiednich polach wpisz. prawidłowy adres
lengkapilah skema proses spermatogenesis berikut ini kelas 9. Pojemność zmierzyć to nie jest dużo roboty (ale trzeba sciągnąć głowicę), jak trafisz na pana policjanta który interesuje się motoryzacją to zauważy że cylinder ma więcej jak 50ccm. A jeśli będzie z tego charakterystycznego gatunku policjantów gliniarzy to skieruje cię na badanie techniczne ze szczególnym uwzględnieniem pojemności silnika. Dowód odzyskasz wtedy jak przyniesiesz im papier z badania, a jeśli wyjdzie że to 125ccm to masz przechlapane (jeśli to ty ją rejestrowałeś)Ja miałem tak że wyjechałem na ulicę dosłownie na 3min żeby wyregulować gaźnik, miałem pusty tłumik, gdy już wprowadzałem moto do furtki podbiegło dwóch tajniaków a za nimi jeszcze dwóch w mundurach, cały dialog odbywał się właściwie z jednym gliniarzem. Dokumenty miałem w domu jakieś 10 metrów ode mnie, ale to nic, przecież ja jeździłem bez dokumentów i to było straszne przestępstwo. Jeździłem na niesprawnym motocyklu po drodze, w dodatku crossowym i jeszcze bez prawa jazdy :lol: Koleś zabrał mi dowód, jak spytałem kiedy mogę odebrać to powiedział że jak przejdę badanie techniczne. Straszył mnie jeszcze że skoro jeżdże bez prawka na motocyklu to mi cofnie prawo jazdy o 3 mówiłem ANI słowa o tym że to motorower-niech gada swoje, skoro myśli że się zna lepiej niż ja no to lepiej się z nim nie kłócić. Gość jeszcze gadał że cross to jest w teren, a po ulicy nie mogę nim jeździć-ok niech on wie lepiej nie będę się kłócić. Moje dokumenty cały czas trzymał ten drugi policjant, obaj wsiedli do samochodu, po 5 min wyszedł ten drugi, oddał mi papiery z tekstem "Twoje dokumenty oddaję, tylko już dzisiaj nie jeździj :)", zaczął jeszcze oglądać moto, "Przydałoby się trochę go wyczyścić, co?"Facet był naprawdę spoko, trafiają się "policjanci" i "gliniarze"-którzy przyczepią się do się że gdybym się wcześniej kłócił że to nie motocykl tylko motorower to miałbym przechlapane bo wtedy gliniarz na pewno starał by się udowodnić mi że on ma rację, a osoba która rejestrowała ten motocykl (Enduras) miałaby przechlapane jeszcze gorzej. Oczywiście podaję czarny scenariusz, pewnie nie zwracali by uwagi na pojemność przy badaniu ;)
Jak zarejestrować 125/50? #1 Ostatnio się zastanawiałem czy da się zarejestrować 125 na 50. Da się tak zrobić? Jakie są koszta tego? Chiński quad 110 >>> Gilera runner 02r 70 sport (4000 km) >>> Derbi senda x-treme 06r (2500 km) >>> Yamaha aerox 06r (2000 km) >>> Yamaha Aerox 05r 70 (2000 km) >>> Kawasaki kx 125 04r Re: Jak zarejestrować 125/50? #2 autor: LaayerMusisz dać w łape na przegladzie oczywiscie jak typek co bedzie robił bedzie kumaty i wezmie zrobic karte na 50cc ale jak juz moto bylo rejestrowane na 125cc to juz nie da rady na 50cc Re: Jak zarejestrować 125/50? #3 autor: iktornNajlepiej ogarnąć jak masz moto sprowadzone, ale potrzeba znajomości. Re: Jak zarejestrować 125/50? #4 autor: adus31Nwm czy to na tym forum czytałem ale że można tak zrobić że się jedzie do jakiegoś serwisu blokują go dostajesz papier jedziesz na przegląd i rejestrujesz jako 50. Dało by się tak zrobić z 125? Chiński quad 110 >>> Gilera runner 02r 70 sport (4000 km) >>> Derbi senda x-treme 06r (2500 km) >>> Yamaha aerox 06r (2000 km) >>> Yamaha Aerox 05r 70 (2000 km) >>> Kawasaki kx 125 04r Re: Jak zarejestrować 125/50? #5 autor: kamilekJest na necie tematów w penis,możesz zrobić tak kupujesz np Yamahe dt 125 z papierami i wszystkim i do tego silnik am6 od np dt 50,wkładasz silnik do dt 125 i jedziesz na przegląd on zmienia ci pojemność i kategorię-czyli jeszcze teraz motorower,no i musisz mieć blokadę bo jest hamownia i wtedy jedziesz do domu i wkładasz silnik 125 i [email protected] jak cię złapią cię np przy 60 i masz te 16-chyba to 100zł w plecy i jeszcze z 50zł na przegląd wtedy znowu zakładasz ten silnik blokadę i juz-nikt nie bierze łapówki czy coś w tym stylu i wszyscy są Czyści oprócz ciebie _________________ Magnus Viper70->Yamaha Pw80->Honda Nsr 80/50->Yamaha TZR2000r->Senda R Moja Derbi Senda R Daj "+" to nic nie boli Zapraszam na Fanpage(like) Serwis,Remonty,Elektryka,Swap,Możliwość naprawy na odległość !!!-wysyłka sprzedaż części itp ... 4990187770 Re: Jak zarejestrować 125/50? #6 autor: adus31A nie prościej było by tak jak ja pisze? A później jak bym np ściągną te blokady co by założył serwis i założył na wszelki wypadek elektryczny ogranicznik obrotów. Może niech się ktoś wypowie kto miał styczność z taką rzeczą czy da się zrobić czy jest to nie realne? Chiński quad 110 >>> Gilera runner 02r 70 sport (4000 km) >>> Derbi senda x-treme 06r (2500 km) >>> Yamaha aerox 06r (2000 km) >>> Yamaha Aerox 05r 70 (2000 km) >>> Kawasaki kx 125 04r Re: Jak zarejestrować 125/50? #7 autor: kamilekAle pamiętaj motorower nie moze przekraczac prekości 45 km/h,pojemności 49 cm3 i mocy chyba z 2kw,więc 125 po blokadzie jest nadal 125,a jeśli założysz tą blokadę to ona działa tylko na hamowni z np policją a jak normalnie cię złapią przy 60 km/h to od razu po dowodzie i nie ma gadania żeby się przejechał i sprawdził że jedzie te 45,chyba że na blokadzie cały czas będziesz jezdził ale to bez sensu Tu masz film jak to a Niemczech jest t ujak zakładają blokadę Zapraszam na Fanpage(like) Serwis,Remonty,Elektryka,Swap,Możliwość naprawy na odległość !!!-wysyłka sprzedaż części itp ... 4990187770 Re: Jak zarejestrować 125/50? #8 autor: adus31Ale np tak jak tu: Chodzi o to że był zablokowany i wtedy można zarejestrować na 50? Już wiem to z naszego forum był jakiś gość który kupił sende która miała w papierach chyba że idzie 70 (że nie jest 50 która rozpędza się do 45km/h) i pojechał do serwisu derbi (chyba) żeby mu zablokowali i dostał jakiś kwitek że jest zablokowany do 45km/h i że może być zarejestrowany jako motorower. Czy z 125 też tak jest czy jest to nie możliwe? Chiński quad 110 >>> Gilera runner 02r 70 sport (4000 km) >>> Derbi senda x-treme 06r (2500 km) >>> Yamaha aerox 06r (2000 km) >>> Yamaha Aerox 05r 70 (2000 km) >>> Kawasaki kx 125 04r Re: Jak zarejestrować 125/50? #9 autor: ProlerNie prościej byłoby kupić np. yamahe dt 125 i kwity od yamahy dt 50 ? Re: Jak zarejestrować 125/50? #10 autor: adus31Tyle że mi jakoś te dt nie podchodzą Chiński quad 110 >>> Gilera runner 02r 70 sport (4000 km) >>> Derbi senda x-treme 06r (2500 km) >>> Yamaha aerox 06r (2000 km) >>> Yamaha Aerox 05r 70 (2000 km) >>> Kawasaki kx 125 04r Re: Jak zarejestrować 125/50? #11 autor: HeroCo wy tu ku*wa pierd*l*cie??? Żadne zmiany silników nic tu nie da, anie blokowanie 125 w serwisie. Jak chcesz mieć 125/50 to w gre wchodzi Kupno kwita i przebicie numerów. Wiem coś o tym bo mam xt 125/50 i to jest największa porażka na świecie!! Oddał bym wszystko aby w kwicie było 125, lecz przepadło. Takie hamowanie przy policji ze 120 łatwe nie jest nawet na nowych hamulcach i jazda jest bardzo stresująca, ja jeżdżąc takim moto nie czułem 4fun, bo martwisz się że za zakrętu wyskoczy ci policja i złapię cię. Przy kontroli srasz w majtki jak policjant ci mówi że widział taki sam moto w internecie tylko 125. Może moto jest więcej warte przy sprzedaży, ale jak masz w kwicie 125 to sobie lecisz 80km/h i srasz czy jedzie za tobą policja czy co innego. Re: Jak zarejestrować 125/50? #12 autor: kamilekJak jest normalna 50-tka to też srasz w gacie ż e przy 80 cię złapią a na nawet zwykłej sendzie to nie problem i od razu po dowodzie,mnie i kolegę złapała policja ja Tzr a on Runnerką 180 na 50,tylko jak my się zatrzymaliśmy na ulicy tylko to skuter i tak się ciesze że przy 120 mnie nie złapali jak po długich ulicach miasta ją najprościej to jest wymienić silnik albo zmienić ramę/przebić numery to jest łatwe w skuterze ale nie w motocyklu-nie ma chyba takich samych modeli tylko z innym silnikiem,wszystkie sposoby są do zrobienia ale te które teraz podałem są też tego nie polecam,ale właśnie też teraz przed szesnastką marzy mi się jakieś 125/50 w 4-suwie Zapraszam na Fanpage(like) Serwis,Remonty,Elektryka,Swap,Możliwość naprawy na odległość !!!-wysyłka sprzedaż części itp ... 4990187770 Re: Jak zarejestrować 125/50? #13 autor: Sebol1Moim zdaniem nie ma sensu rejestrować 125/50. Lepiej poczekać te 2 latka i śmigać normalnie na legalu. Przy wypadku jest nieciekawie. Może się skończyć tym, że będziesz płacił komuś rentę. Ubezpieczenia za moto nie dostaniesz. Poza tym taka rejestracja to nie wykroczenie, ale przestępstwo. Baotian BT50QT9 -> Derbi Senda X-Race 2006 Re: Jak zarejestrować 125/50? #14 autor: ArturroJa wiem ze można to zrobić na 2 przypadki (tyle znam): - pierwszy to sprowadzic motocyjkl za granicy i miec znajomego tlumacza, ktory tłumaczy papiery na polski oraz znajomego na stacji kontroli pojazdów - drugi to papiery świadczące o tym ze motocykl ma zmniejszoną pojemność, polega to na tym ze rzekomo cylinder był w tulejowaniu i pojemnosc została zmniejszona do 50 ccc i to musi potwierdzić rzeczoznawca czy jakoś tak. OSOBIŚCIE NIE POPIERAM ŁAMANIA PRAWA I REJESTRACJI 125/50, SENDA TO ZAJEBI**Y MOTOROWER, KTÓREMU NIWEIELE BRAKUJE DO NIEKTORYCH 125-TEK Romet Ogar 205 -> Skyteam St 50 (chińska madefaka;p) -> Derbi Senda Drd Supermotard [ Link do obrazka ] ... _SM/123587
Odpowiedzi odpowiedział(a) o 21:38 Jest to bardzo trudne, kosztowne i moim zdaniem gra nie warta świeczki. Ludzie różnie kombinują przebijają numery vin z ramy od 50, fałszują dokumenty lub robią swapa przekładając silnik od 125 do ramy 50. Według mnie powinieneś kupić 50 i na niej śmigać do 16 roku życia i wtedy zrobić prawko A1 i zmienić moto na 125. 50 odblokowana, porobione w niej pewne modyfikacje myślę że na początek będą Ci wystarczyły do tego czasu. 0 0 Precz z komuną [Pokaż odpowiedź] Uważasz, że ktoś się myli? lub
Recommended Posts Share Czy ktos z was wie jak zarejestrować motocykl o pojemnośc 125 na 50? Quote Link to comment Share on other sites Share Jak ? Najlepiej sprytnie. Mieć jakiś zaprzyjaźniony zakład kontroli pojazdów i coś tam odpalić gościowi co robi przegląd motorkowi. Tak mi sie wydaje ;) Quote Link to comment Share on other sites Share mozna tez chyba tak ze zalatwiasz papiery z 50 ccm i przebijasz numery gdzies to kiedys tak widzialem ale nie jestem pewny Quote Link to comment Share on other sites Share Z tego co ja wiem to robia tak z sprowadzonymi:) wystarczy w brifie zmienic pojemnosc z 125 na 50 potem miec znajomego na przegladzie i po problemie;) Wiadome nasza policja przeciez niebedzie miezyla cylindra tymbardziej w plastiku ale problem jest jak Cie zaczymaja za przekroczenie predkosci. Moj znajomy mial aprilia rs125 na motorower i go zaczymala policja tez na motrze jak jechal 150:D Motor na aprking a koles niemoze prawka robic przez jakis tam okres:) Ale dziwi mnie to ze policja niezajela sie ztym co przepuscil to przez przeglad:D pzdr Quote Link to comment Share on other sites Share Moj sasiad mial vespe 150 i w dowodzie wytarł jedynke i sie zrobila 50-tka, jednak nie wiadomo jak by na to policja zareagowala poniewaz nigdy go nie zlapali ;), a vespa i tak do kasacji:/ Quote Link to comment Share on other sites Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
„Honda CBR 125R – rejestracja na motorower, bez prawka”. Jak często spotykacie się z tego typu ogłoszeniami na portalach aukcyjnych? Ile razy widzieliście rozentuzjazmowanego gimnazjalistę podjeżdżającego z furkotem pod szkołę na swojej Aprilii RS125? Niestety zjawisko rejestrowania motocykli jako motorowery jest powszechne. A nie powinno takie być. Na podstawie mnogości ofert sprzedaży na portalach akcyjnych można pokusić się o ocenę, iż zdecydowanie ponad 10% oferowanych motorowerów, tak na prawdę nimi nie jest. Potwierdzeniem tej teorii jest również wcale niesłabnąca popularność fabrycznie nowych niby-motorowerów-ale-motocykli. Nieświadomi niebezpieczeństwa lub po prostu nierozsądni rodzice kupują swoim pociechom motocykle zarejestrowane jako motorowery. Wątły 14-latek nienazywający się Jorge Lorenzo, z brakiem odpowiedniego szkolenia, a za to pełen ułańskiej fantazji, pędzący 150 km/h na drodze publicznej często bez odpowiedniej odzieży, nie wróży nic dobrego. Z kolei tuningowanie 50-tki są zwyczajnie nieprzystosowane technicznie do osiągania dużych prędkości, a tym bardziej do ich wytracania. Nawet podstawowa logika odrzuca proceder, jakim jest rejestrowanie motocykli jako motorowery. Do tego jeszcze sprzedaż i reklamowanie się salonów z nowymi pojazdami „110 ccm bez prawka” kwitnie w najlepsze, a sposoby przeróbek i modyfikacji są gromko dyskutowane oraz usprawniane. W ten sposób brama do użytkowania zbyt szybkich i zbyt mocnych jednośladów otwiera się dla osób, które z różnych względów nie powinny tego robić. Właśnie dlatego w ogóle poruszamy powyższe tematy. Prawne wyjaśnienia terminów, czym są motocykle i motorowery, oraz kwestie wymagań i możliwości jakie stwarza posiadanie karty motorowerowej, znajdziecie na końcu tej publikacji. Krótko mówiąc, motorowery są wolne i słabe, a motocykle szybkie i mocne. Na prowadzenie obu typów pojazdów wymagane są różne uprawnienia, charakteryzujące się niezbędnym u posiadacza stopniem zaawansowania pod względem nie tylko wieku, ale też posiadanej wiedzy dotyczącej zachowania pojazdów oraz kodeksu drogowego. Przyczyn procederu jakim jest wspomniana rejestracja jest wiele. Może chodzi też o naturalną skłonność Polaków do obchodzenia przepisów? Parafrazując wypowiedź Szefa do Silnorękiego w „Chłopaki nie płaczą”, nie dowiemy się jacy to ludzie i nie porozmawiamy z nimi po swojemu. Ale nie oszukujmy się, zawiódł tutaj przede wszystkim organ prawny przez brak zainteresowania i nowelizacji przepisów w odpowiednim czasie. Dlatego też... Ministerstwo Infrastruktury W poszukiwaniu przyczyn, skali zjawiska i zwracając się o podjęcie działań udaliśmy się najwyżej, a więc do Ministerstwa Infrastruktury. Oczywiście MI kulturalnie odsunęło się od odpowiedzialności, przedstawiając nam ogólnodostępne ustawy, definiujące jak rejestracja teoretycznie powinna przebiegać (a rzecz jasna nie przebiega). Ministerstwo zrzuciło winę na starostów odpowiedzialnych za rejestrację pojazdów w swoich okęgach, a bardziej konkretnie na Wydziały Komunikacji: „Zadanie wynikające z art. 73 ust. 1 ww. Ustawy (Prawo o ruchu drogowym – przyp. red.), powiat wykonuje w imieniu i na własną odpowiedzialność, zgodnie z art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym (Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1592, z późn. zm.). Oznacza to, że rejestracja pojazdów jest zadaniem własnym starosty, który jako organ rejestrujący pojazdy wykonuje je w oparciu o obowiązujące przepisy prawa wydając decyzje administracyjne.” Starosta wydaje odpowiednie dokumenty rejestracyjne na podstawie dokumentów przedłożonych przez właściciela. Jednak jak MI wyraźnie zaznaczyło, iż proces ten podlega kontroli: „Jednak w przypadku wątpliwości co do danych technicznych pojazdu określonych w dokumentach przedstawionych do rejestracji pojazdu na podstawie wymagań przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym (co może wpływać na zaklasyfikowanie pojazdu do danego rodzaju), organ rejestrujący może porównać je z danymi zawartymi w katalogu marek i typów pojazdów homologowanych oraz dopuszczanych do ruchu na terytorium RP. Organy rejestrujące mają również możliwość, w określonych w ww. ustawie przypadkach (art. 81 ust. 11 pkt. 2), skierować pojazd na dodatkowe badanie techniczne.” Jak powyższe możliwe wątpliwości urzędników wyglądają w praktyce, przekonacie się w kolejnych akapitach. Zjawisko rejestrowania motocykli jako motorowerów niezaprzeczalnie występuje, ale Ministerstwo nie widzi po swojej stronie żadnej winy: „Ministerstwo Infrastruktury informuje, że obowiązujące przepisy z zakresu ruchu drogowego określone w ww. ustawie Prawo o ruchu drogowym oraz rozporządzeniach wykonawczych nie dają podstaw prawnych do zarejestrowania i dopuszczenia do ruchu drogowego pojazdu spełniającego wymagania techniczne określone dla pojazdów rodzaju „motocykl” jako pojazdu rodzaju „motorower”.” Mimo wszystko, MI przyznało, iż wprowadzenie ustawy o dodatkowych, okresowych badaniach technicznych dla motorowerów miało na celu ukrócenie powyższego zjawiska - co bardzo się im chwali. „Zasadniczym ich (badań technicznych – przyp. red) celem jest sprawdzenie spełnienia przez pojazd obowiązujących warunków mających wpływ na bezpieczeństwo w ruchu drogowym, jak również identyfikację pojazdu poprzez porównanie stanu faktycznego z danymi zawartymi w dowodzie rejestracyjnym.” Jaki wniosek wyciągnąć można z takiego stanowiska? Ministerstwo Infrastruktury problem widzi, jednak widzi tylko jednym okiem i uważa, że poczyniło wszystkie niezbędne kroki, a do tego zrzuca odpowiedzialność na starostów. Krótko mówiąc - prawo jest łamane, ale Ministerstwo uznaje, że to nie ich wina. „Niedostrzeganie” problemu jest dobrą wymówką przed podjęciem konkretnych działań, które przecież wymagają pracy, wiedzy i wysiłku… Ale niby którego urzędnika to interesuje w obliczu spraw większej wagi? Wydział Komunikacji Pod jurysdykcją MI znajdują się Wydziały Komunikacji, które jak zostało już zaznaczone, (mimo tego, że to właśnie Ministerstwo stworzyło prawo) odpowiedzialne są za egzekwowanie prawa, czyli wydawanie dowodów rejestracyjnych dla pojazdów. Jeżeli w takim razie z technicznego punktu widzenia motocykl otrzyma dowód rejestracyjny motoroweru, Wydział winien jest popełnienia błędu. Wyszukaliśmy więc pierwszą lepszą ofertę motocykla/motoroweru z widocznymi numerami rejestracyjnymi (nie zajęło to więcej niż minutę, wliczając czas ładownia się strony) i skontaktowaliśmy się z odpowiednim dla tablicy urzędem. Alicja Kozłowska, Naczelnik Wydziału Komunikacji w Grudziądzu zajęła w sprawie jasne stanowisko. „Jeśli chodzi o konsekwencje, które organ rejestrujący pojazd tego typu może wyciągnąć w stosunku do jego właściciela, jest to odmowa jego rejestracji lub uchylenie (po zdobyciu odpowiednich dowodów) dokonanej już rejestracji. W tego typu sytuacjach najczęściej sięgamy po opinię producenta w sprawie parametrów technicznych danego pojazdu i co do możliwości dokonania określonych zmian technicznych. W przypadku pojazdu przerejestrowywanego lub posiadającego już rejestrację, można dodać nałożyć konieczność przeprowadzenia badania technicznego przy kolejnej próbie rejestracji, które powinno mieć wtedy wynik negatywny. Możliwe jest też skierowanie pojazdu na dodatkowe badanie techniczne. To niestety prawdopodobnie odbywa się na koszt Urzędu, który w takim przypadku nie będzie miał środków na tego typu ekspertyzy. Pani Alicja zaznaczyła, że w Grudziądzu zjawisko ma charakter marginalny z tendencją do nasilania się w miesiącach letnich. Próby pierwszej rejestracji są z zasady udaremniane poprzez podważenie badania technicznego, zaś na kolejne przerejestrowanie wydział nie ma bezpośredniego wpływu, dostając już kompletne dokumenty z poprzednich Wydziałów Komunikacji. Reasumując, Wydziały Komunikacji nie posiadają odpowiednich instrumentów, by walczyć z tego typu "praktykami". W mojej ocenie zmiana art. 81 ust. 11 pkt 3 Prawa o ruchu drogowym (np. w postaci zakazu dokonywania zmiany rodzaju motocykl - motorower, bądź konieczności uzyskania opinii producenta w przypadku takich zmian), mogłaby tą sytuację definitywnie wyjaśnić. W obecnym stanie prawnym, największe pole do popisu mają więc stacje diagnostyczne, które dokonują przeglądów technicznych, widzą pojazd, a w przypadku wątpliwości mogą występować o opinie do producentów i że trwają prace nad wprowadzeniem tzw. homologacji cząstkowej, którą wydawałby producent, a która ma zastąpić opisane powyżej zmiany pocieszenie należy dodać, że od dłuższego czasu motorowery podlegają okresowym przeglądom technicznym, więc wszystkie „przeróbki” powinny zostać wyeliminowane właśnie przez diagnostów. ...o ile rzecz jasna właściciel przyjeżdża motocyklem na przegląd, a nie „po” przegląd z dokumentami w kieszeni. Naszym okiem więc, jest zatem jasne, że Wydziały Komunikacji znają problem i nawet jeśli rzeczywiście chcą z nim walczyć, to nie posiadają do tego odpowiednich zasobów finansowych. Poza tym, pytanie czy każda osoba zatrudniona w okienku Wydziału ma odpowiednią wiedzę, aby móc podważyć przedłożone przez właściciela dokumenty i badania techniczne? Oczywiście nie. Stacja Kontroli Pojazdów Żeby udać się do Wydziału Komunikacji z wnioskiem o pierwszą rejestrację lub kontynuować swoją przygodę z motorowerem (motocyklem?) należy najpierw odwiedzić wspomniane już Stacje Kontroli Pojazdów. Wiadomo, że przeglądy wykonywane „na lewo” były kiedyś (i ciągle są) częstym zjawiskiem, jednak teraz sytuacja wygląda nieco lepiej. Mimo wszystko, skądś musiało wziąć się tyle motocykli z dokumentami motorowerów... Stacje kontroli mają największe pole manewru, jeżeli chodzi o wykrywanie przekrętów. To tam pracujądiagności posiadający odpowiednią wiedzę, sprzęt oraz którzy mają możliwość obejrzenia pojazdu od wewnątrz. Z własnej inicjatywy Stacje mogą też zakupić kask motocyklowy (co wiele z nich czyni), aby mieć możliwość sprawdzenia, czy motorower nie przekracza maksymalnej prędkości – 45 km/h. Dla przykładu weźmy popularną wśród „motorowerzystów” Aprilię RS125. Dwusuwowa konstrukcja w takiej pojemności może spokojnie osiągać ponad 30 KM i 150 km/h, a takie wartości zdecydowanie nie powinny stać w jednym zdaniu z określeniami „motorower”, „karta motorowerowa”, „brak prawka”, czy „ rozentuzjazmowany 15-latek”. Taki pojazd z pewnością nie przejdzie badania. W przypadku nawet wątpliwości co do odpowiedniego stanu technicznego pojazdu oraz zgodności stanu faktycznego z wpisami w dokumentach, diagnosta może odmówić wydania zaświadczenia o przejściu badania technicznego. Stacja ma prawo zatrzymać dowód rejestracyjny i odesłać go do odpowiedniego Wydziału Komunikacji, równocześnie kierując pojazd na badanie rzeczoznawcy. Rozwiewając wątpliwości, diagności mogą zasięgać rady u producentów motocykli, czy rzeczoznawców. W ocenie diagnostów z którymi rozmawialiśmy, próba „przepchnięcia” pojazdu nie spełniającego ograniczeń dotyczących motoroweru zdarza się przynajmniej raz na tydzień. Sprzedam / kupię Motorower trzeba przede wszystkim kupić, a tutaj pojawiają się dwie główne opcje, nie wiadomo, która bardziej oburzająca. Znaleźć można wiele firm i dealerów, którzy sprzedają motocykle o zbyt dużych pojemnościach, wyraźnie zaznaczając, iż posiadają one prawa do rejestracji jako motorowery. Przepisy prawne nie zabraniają takiej praktyki, jednak sprawdziliśmy, co do powiedzenia na ten temat mają sami sprzedawcy. Potwierdzają oni, że sprzedaż „za dużych” motorowerów cały czas stoi na bardzo zadowalającym poziomie. Handlarze zarzekają się, iż sprzedając pojazdy o większych pojemnościach, a z dokumentami motoroweru, wymagają od klienta podpisania oświadczenia o świadomości dokonanej modyfikacji oraz o ich wiedzy na temat obowiązku zgłoszenia tej modyfikacji drogą urzędową, co oczywiście skutkowałoby przekwalifikowaniem „motoroweru” na „motocykl”. Inni sprzedawcy z kolei sprzedają motorowery, dopiero później przyjmując od klienta zlecenie na dokonanie modyfikacji (jak na przykład zwiększenie pojemności) na odpowiedzialność klienta. W rzeczywistości działalność taka najczęściej jest teoretyczna i fikcyjna, a sprzedany motorower od nowości był motocyklem pod względem technicznym. Powyższa „papierkologia” ma na celu stworzenie oficjalnej dokumentacji świadczącej o tym, że wszelka odpowiedzialność leży po stronie kupującego. Sprzedawcy sami potwierdzili, że dzięki takim dokumentom umywają ręce od potencjalnych zarzutów w razie kontroli czy wypadku.. Jakby sprawa nie przedstawiała się od strony dokumentacji, to tak czy inaczej zarówno sprzedawcy jak i kupujący z pełną świadomością czynu prowadzą do dalszego łamania prawa oraz powodowania niebezpieczeństwa. Mimo tego, dealerzy nie narzekają na brak popytu w tej kategorii jednośladów. Niestety żaden z handlarzy, z którymi rozmawialiśmy nie pozwolił nam na zamieszczenie swoich danych i nie kwapił się do zajęcia oficjalnego stanowiska w omawianej sprawie. Znamienne, prawda? Druga opcja, to po prostu zaopatrzenie się w motocykl używany. Taki, który już był rejestrowany jako motorower, wystarczy zwyczajnie przerejestrować i mieć nadzieję, że Wydział Komunikacji akurat tego nie wykryje. Jak wspomnieliśmy wcześniej, w większości przypadków właśnie tak się dzieje. Policja Gdy wszystkie regulacje prawne oraz badanie techniczne jednak uda się ominąć, ostatnim organem, który może zadziałać, jest Policja w ramach kontroli ruchu drogowego. W tej sprawie skontaktowaliśmy się z mł. asp. Wojciechem Ratyńskim z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Dowiedzieliśmy się, iż Policja jest świadoma, że takie zjawisko ma miejsce, dlatego na kierowców motorowerów również zwraca szczególną uwagę, zatrzymując ich nie tylko po złamaniu prawa, ale również prewencyjnie. Tym sposobem kontrole uświadamiają kierowców, iż nie są ani anonimowi, ani bezkarni. W czasie kontroli w warunkach drogowych, policjant ma uprawnienia do zatrzymania dowodu rejestracyjnego oraz skierowania kierowcy na badanie techniczne pojazdu. Powodem do podjęcia takiego działania, może być zarówno znaczne przekroczenie prędkości 45 km/h, jak też stwierdzenie, iż tabliczka znamionowa lub pojemność wybita na silniku są nieodpowiednie dla kryteriów motoroweru. Pamiętajmy jednak, iż policjant ma prawo skierować na badania techniczne, czy nałożyć sankcję na podstawie wyłącznie niepewności dotyczącej stanu technicznego pojazdu opartej na własnej opinii. A co jeżeli…? Co jeżeli kierujący „motocyklomotorowerem” zostanie zatrzymany przez policję? Co jeśli poruszając się takim pojazdem będzie miał wypadek? Zostanie potraktowany jako osoba poruszająca się bez wymaganej prawnie kategorii prawa jazdy na dany pojazd ze wszystkimi tego konsekwencjami prawnymi i finansowymi, o czym pisaliśmy przy okazji jazdy bez uprawnień oraz z podgiętą tablicą i bez przeglądu. Rozwiewamy wątpliwości: motocykl a motorower i karta motorowerowa... Najnudniejszą część, dla tych najbardziej dociekliwych zostawiliśmy na sam koniec. Rzucając więcej światła na terminy jakimi operowaliśmy, przytaczamy wam, co prawo stanowi o motocyklach, motorowerach oraz kartach motorowerowych. Czym są te pojazdy według ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym? Art. 2. ust. 45. motocykl - pojazd samochodowy jednośladowy lub z bocznym wózkiem - wielośladowy; ust. 46. motorower - pojazd jednośladowy lub dwuśladowy zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50 cm3, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h; Warto tutaj zaznaczyć, iż wraz z 19. stycznia 2013 roku w życie wejdzie ustawa, która w swoich rozporządzeniach zmienia między innymi Prawo o ruchu drogowym. Według niej, powyższe ustępy brzmiały będą następująco: Art. 2. ust. 45. motocykl – pojazd samochodowy zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej przekraczającej 50 cm3, dwukołowy lub z bocznym wózkiem – wielośladowy; określenie to obejmuje również pojazd trójkołowy o symetrycznym rozmieszczeniu kół; ust. 46. motorower – pojazd dwu lub trójkołowy zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50 cm3 lub w silnik elektryczny o mocy nie większej niż 4 kW, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h;”; Przypomnijmy też, do czego uprawnia oraz jak przedstawiają się aktualne warunki posiadania karty motorowerowej. Według Prawa o ruchu drogowym: Art. 96. ust. 1. Dokumentem stwierdzającym uprawnienie do kierowania przez osobę, która nie ukończyła 18 lat: rowerem - jest karta rowerowa, motorowerowa lub prawo jazdy; motorowerem - jest karta motorowerowa lub prawo jazdy; pojazdem zaprzęgowym - jest prawo jazdy, karta motorowerowa lub rowerowa, jeżeli osoba uprawniona ukończyła 15 lat. ust. 2. Kartę rowerową lub motorowerową może uzyskać osoba, która wykazała się niezbędnymi kwalifikacjami i osiągnęła wymagany wiek: 10 lat w przypadku karty rowerowej i 13 lat w przypadku karty motorowerowej. Od 19. stycznia 2013 roku jednak, Prawo o ruchu drogowym brzmiało będzie: Art. 6. ust. 1. Prawo jazdy stwierdza posiadanie uprawnienia do kierowania: 1) kategorii AM: a) motorowerem, b) czterokołowcem lekkim; Art. 8. ust. 1. Wymagany minimalny wiek do kierowania wynosi: 1) 14 lat – dla pojazdów określonych w prawie jazdy kategorii AM;
jak zarejestrować 125 na 50